Dom i ogród w kontakcie z naturą
Wiele osób projektując swój dom, zapomina o kontakcie z naturą. Tworzą one bardzo często mieszkania z futurystycznym, minimalistycznym klimatem decydując się, na dużą ilość bieli i odcieni szarości. Dając co najwyżej kilka kwiatków doniczkowych i tylko tyle. Nasze ciało potrzebuje kontaktu z naturą, dla tego takie zabiegi potrafią odbić się na zdrowiu i samopoczuciu. Dodając roślinność do naszego wyposażenia wnętrz, zyskamy nie tylko na zdrowiu, ale też wielu walorach estetycznych, gdyż natura jest po prostu piękna. Co dokładnie oferuje nam natura?
Korzyści z kontaktu z naturą
Badań o wpływie natury na nasze życie jest od groma. Z praktycznie każdego wynika, że ze względu na liczne korzyści, warto się trochę wysilić dla nawiązania z nią kontaktu. Rośliny zarówno w naszym mieszkaniu, jak i na naszym podwórku będą poprawiać jakość powietrza, którym oddychamy. Warto o tą jakość zadbać, gdyż w wielu przypadkach w Polsce jest ona tragiczna. Wskutek tego, choroby układu oddechowego to jedna z częstszych przyczyn zgonu. Wiele badań mówi też o poprawie samopoczucia, choćby dzięki temu, że kolor zielony wpływa na nas uspokajająco. Wielkim plusem posiadania drzew na podwórku jest choćby tworzenie cienia, który okaże się bardzo przyjemny w słoneczne upalne dni. Kolejną zaletą drzew jest to, że chronią one przed hałasem, choć posiadanie ich aż tylu, żeby to odczuć, może być trudne.
Projektowanie wnętrza mieszkania
Jednym z najprostszych sposobów na przywrócenie natury do naszego życia to kwiaty doniczkowe. Potrafią być one bardzo niewielkie, więc łatwo o znalezienie dla nich miejsca. Wiele osób decyduje się na ozdabianie nimi parapetu. Jest to dobry początek, ale warto pomyśleć o czymś więcej. Przykładowo, można kupić stół z myślą o tym, żeby dało się zmieścić na jego centrum doniczkę. Warto wtedy zainwestować w jakąś szczególną roślinę, jak i doniczkę, zamiast stawiać tam pierwszy lepszy kwiat w plastikowej brązowej doniczce. W końcu, skoro ma się ona wrzucać w oczy, ilekroć chcemy coś zjeść, to powinna ona być tak piękna, jak to tylko możliwe. Na rynku jest wiele innowacyjnych doniczek o pomysłowych kształtach. Jeśli nie mamy miejsca, to możemy kupić doniczkę podwieszaną i przyczepić ją do sufitu.
Natura to nie tylko rośliny
Jak już wspomniałem, kolor zielony działa kojąco. Rzecz w tym, że nie tylko rośliny są zielone. Malując ściany, możemy zdecydować się na jakiś piękny odcień zieleni, choć oczywiście nie da to tak mocnego efektu, jak rośliny. Jeśli mamy w sobie duszę artysty, to możemy spróbować namalować rośliny na ścianie. Biała ściana, a na niej rozgałęziająca się korona drzewa lub jakiś kwiatostan. Kolejną rzeczą są ozdoby drewniane. Choć nie będą one nam oczyszczać powietrza, mogą nadać naprawdę pięknego klimatu, choćby mieszkania jakiegoś druida lub mistyka z jakiegoś świata fantastyki. Jeśli się postaramy, to znajdziemy naprawdę oryginalne i jedyne w swoim rodzaju meble. Owe meble można połączyć z drewnianym blatem, choćby takim o nieregularnej krawędzi zakończonej korą drzewa, zupełnie tak jakby ktoś wyciął ją z pnia drzewa.
Zewnętrzna część domu
Niektóre osoby decydują się na zapuszczenie na ścianie pnączy. Wiele osób martwi się tym, jak wpłynie to na mieszkanie, ale prawda jest taka że ma to wiele pozytywnych stron. Wiele osób mówi o zwiększeniu wilgoci, ale to nie do końca prawda. Pnącza rozrastające się dzięki korzonkom czepnym osuszają ściany z wilgoci, a korzenie ich ochronią fundamenty przed wilgocią. Warto wybrać pnącza które są zielone w trakcie zimy, nie tylko będzie dzięki temu piękniej w tej porze roku, ale też dom będzie chroniony przed czynnikami zewnętrznymi. Pnącze może dać schronienie wielu zwierzętom, często pomagających w walce ze szkodnikami. Wiele osób obawia się że dom będzie zimniejszy, ale tak naprawdę pnącza chronią dom przed wiatrem, co przynosi efekt przeciwny i sprawia że temperatura w mieszkaniu jest ogólnie bardziej stabilna. Jeśli boimy się o zniszczenie ściany, to wystarczy wyremontować tynk, żeby roślina nie wnikała w obecne w nim szczeliny.
Drzewa na podwórku
Wiele osób decydując się na drzewa, wybiera sosny. Wynika to z ich bardzo szybkiego tempa rośnięcia. Problem w tym, że takie drzewa nie oferują zbyt wiele cienia, jak na drzewo iglaste przystało. Nie warto bać się tego, że jakieś drzewo rośnie zbyt długo. Decydując się na najszybciej rosnące drzewa, strasznie się ograniczamy, a i tak możemy się nie doczekać ich pełnej okazałości. Choćby wcześniej wspomniana sosna, niby jest to jedno z najszybszych drzew, ale i tak osiągnięcie przez nie jakiegoś konkretnego trwa 50 lat. Dla tego warto myśleć o drzewach jako inwestycji w całą rodzinę, w tym przyszłe pokolenie. Jeśli naprawdę nam się śpieszy, to lepiej zainwestować w już wyrośniętą sadzonkę. Jeśli nie szkoda nam pieniędzy, to za kilka tysięcy możemy kupić takie, które już na start będzie wyrośnięte nawet na 6 metrów. Jeśli nie mamy dość dużego podwórka na kilka drzew, to tym bardziej wypadałoby zainwestować w jedno potężne drzewo liściaste.
Prowadzenie ogródka
Ogród może być zarówno ozdobny, jak i warzywny. Skoro już dbamy o zdrowie poprzez poprawienie jakości powietrza i naszego samopoczucia, to dobrze też zadbać o dietę. W dzisiejszych czasach rośliny jadalne często traktuje się różnymi świństwami. Przez to nasze zdrowe jedzenie wcale nie musi okazać się takie zdrowe. Nasz ogród, nasze zasady. Nasze własne warzywa, to jedyne, co do którym możemy mieć pewność, że nie zostały czymś spryskane, o ile oczywiście sami tego nie zrobimy. Warto pamiętać o tym, że takie rośliny też zgarniają szkodliwe substancje z powietrza, problem w tym, że potem te substancje są w warzywie. Tyczy się to szczególnie warzyw liściastych jak sałata. Dla tego, nawet jeśli kupne warzywa nie są niczym pryskane, to i tak mogą być szkodliwe, jeśli rosną przy jezdni. Właśnie dla tego, jeśli mamy dobre miejsce na podwórku, z dala od zanieczyszczeń, to powinniśmy z tego skorzystać. Jeśli nie, to lepiej zrobić ogród kwiatowy w połączeniu z jakimś żywopłotem.