Czy przeprowadzka Warszawiaka na wieś to dobry pomysł ?

Czy przeprowadzka Warszawiaka na wieś to dobry pomysł ?

Coraz częściej słyszymy od znajomych oraz rodziny, że marzą oni o ciszy, spokoju i zwolnieniu tempa życia, żeby osiągnąć to, o czym tak często myślą zastanawiają się nad wyprowadzką na wieś. Czy człowiek, który urodził się i wychował w wielkim mieście, ma szansę na przetrwanie na prowincji? Każdemu wydaje się to proste, aby tylko znaleźć pracę, a jeśli pracujemy, zdalnie to jest to dodatkowy bodziec, który sprzyja ucieczce z Warszawy.

Jeśli ty również należysz do osób, które zastanawiają się nad wyprowadzeniem, na wioskę to dobrze trafiłeś. Ten artykuł ukarze różnice, jakie występują w dzisiejszych czasach pomiędzy miastem a wsią.
Podczas wyboru wsi, na której chcemy zamieszkać, warto zwrócić uwagę na kilka ważnych rzeczy, Po pierwsze, jeśli posiadasz dzieci to warto, aby szkoła znajdowała się w pobliżu. Dzięki temu zaoszczędzisz, potomstwu dodatkowego stresu. Jeśli jesteśmy na temacie szkół, to warto podkreślić, że te różnią się od tych szkół w Warszawie. Mowa tu bowiem nie tylko o mniejszej ilości dzieci w placówkach, ale również o godzinach nauczania, dzieci ze wsi przeważnie uczą się w jednym systemie godzinowym, lekcje trwają przeważnie od godziny 8.30 do 13 lub 15 w zależności od klasy.


Po drugie musisz zdać sobie sprawę, że życie we wsi płynie wolniej idealnie pasuje tutaj zdanie „życie zatrzymało się w czasie”, bądź przygotowany na to, że nie jest to miasto. Nie masz dostępu do komunikacji miejskiej, kina, galerii handlowej za to w niedzielę rano może zbudzić cię sąsiad, który będzie traktorem orał pole. Wścibscy sąsiedzi będą zaglądać do twoich okien i cała ludność wioski zrobi z ciebie temat główny podczas spotkań. Można pomyśleć, że to tylko kwestia przyzwyczajenia, ale nie łudź się, że inni będą uważać się za swojego. Nawet jeśli zyskasz przyjaciół, to zawsze zostaniesz w ich oczach warszawiakiem. Różnią nas nie tylko przyzwyczajenia, ale nawet sam sposób wypowiadania niech nie zdziwią cię słowa, przyszłem zamiast przyszedłem czy kupywałem zamiast kupowałem to codzienność, z jaką przyjdzie ci żyć.


Wiele osób z nas pamięta czasy, gdy wchodziliśmy do urzędu lub innych placówek ogólnodostępnych w Warszawie i pierwsze co czuliśmy to zapach papierosów. Dziś jest to dla nas nie do pomyślenia, jednak na wsi nadal może tak się zdarzyć i to nie znaczy, że jest tam gorzej, to oznacza, tylko że tutaj z pewnymi restrykcjami jest ciężko się pogodzić.
Wieś to tajemnicze i z pewnością wyciszające miejsce, które znacznie różni się od miasta, ale posiada coś, czego brakuje w Warszawie. Ludzie, którzy może są ciekawscy, ale posiadają coś cudownego to pomoc bezinteresowna. Tego brakuje w mieszkańcach Warszawy, którzy w pędzie życia zapominają o tym, że ktoś może potrzebować ich pomocy. A słowa bezinteresowność nie znają.


Zmiana miejsca zamieszkania to ważny krok w naszym życiu tylko my sami mamy prawo zadecydować gdzie chcemy mieszkać. Warto, jednak przed podjęciem takiej decyzji zastanowić się, czy jesteśmy gotowi unieść na naszych barkach tak radykalne zmiany, jakie wiążą się z opuszczeniem miasta, w którym wychowywaliśmy się od urodzenia.

Dodaj komentarz